Wrocław

W piątek 6 czerwca miałam jednodniową wycieczkę do pięknego Wrocławia. Zapewne każdemu udało się tam gościć już nie raz, podobnie jak mi. Z początku nie miałam najmniejszej ochoty się tam wybierać, ale po kilku godzinach była przemiła atmosfera. Zwiedziliśmy trochę miasta, tutejsze zoo, rynek oraz galerie. Oczywiście nie obyło się bez zakupów, ale postaram się je ukazać w następnym poście:)

Zastanawiam się nad pójściem po gimnazjum do którejś z tamtejszych szkół, ale widzę że miasto mnie przerasta. Jest po prostu za duże jak dla mnie. Również zrobiłam kilka zdjęć, bo co to za post bez fotografii!

Wakacje już coraz bliżej. Jak wasze ciała i samopoczucie? U mnie oceny już wystawione, wakacje zaplanowane, zostało tylko odliczanie do końca roku szkolnego i Bułgarii.

diet and workout

Projektując swój trening wybierajcie te najlepsze ćwiczenia, z którymi nie będziecie mieć problemów i zrobicie je jak najlepiej czując później ten cudowny ból czy na jutrzejszy dzień zakwasy. Przed treningiem zawsze rozgrzewka, a po nim rozciąganie. Dobierzcie do swojego treningu odpowiednią dietę. Oczywiście nie mówię, że możecie tylko jeść owoce czy warzywa i nic więcej bo to głupota. Nie stosujcie też głodówek one tylko pokazują wam ile straciliście na wadze, ale ni na tkance tłuszczowej. Wasz organizm potrzebuje dużo wody, węglowodanów, białka i cukrów. Zamieńcie batonika w jabłko, a hamburgera w kalafior i duszoną pierś z kurczaka. Najecie się tak samo a zdrowiej i z mniejszymi kaloriami :)
Dopiero od paru dni zaczęłam ponownie ćwiczyć. Na początku każdego treningu mam krótką rozgrzewkę, następnie robię przysiady, które polegają na codziennym ich zwiększaniu i jednym dniu odpoczynku. Później robię 20 wypadów, od 10 do 15 minut chodzę na steperze, robię 40 rowerków (łokieć do kolana) i a6w (aerobiczna szóstka weidera). Dietę trzymam od 1 maja, polega po prostu na zdrowym odżywianiu się. Unikam tłustych rzeczy, ogólnie ich nie cierpię. Pozwalam sobie tylko raz w tygodniu na zjedzenie czegoś czekoladowego, również nie solę już potraw i nie słodzę herbat. Zaczęłam jeść bardzo dużo warzyw i owoców, ciemnego pieczywa, ryb i mięsa z kurczaka, najczęściej są to ulubione piersi :)!
Do wakacji coraz mniej czasu, po co przekładać to na jutro, pojutrze czy początek czerwca jak możesz zacząć już dziś i cieszyć się szybszymi efektami! Sądzę że pod koniec czerwca pochwalę się już swoimi, mam nadzieję że Wy mi też. Wszystkim życzę powodzenia i osiągnięcia swojego celu :)

Kilka zdjęć pokazujących moją sylwetkę:

summer is coming

Od razu przepraszam za prawie 4 miesiące mojej nieobecności, po prostu za często jestem leniem :)

Uwielbiam taką pogodę jak dziś. Słońce, które ogrzewa moją twarz jest wręcz idealne! To ciepło i jasność za oknem wzbudza we mnie mnóstwo energii i uśmiechu na buzi, aż chce się żyć!

Nie poszłam dziś do szkoły z powodu narastającego bólu głowy i strasznie natrętnego bólu gardła:( dzięki czemu znalazłam chwilę na naprawienie aparatu, zrobienia kilku zdjęć, zakupienia idealnych szortów, zmianie wyglądu bloga i napisaniu czegoś w końcu. 

Zbliża się koniec roku szkolnego co wiąże się z jeszcze większą ilością sprawdzianów, kartkówek oraz staraniu się o jak najlepsze oceny. Nie cierpię tego, ale życzę wam powodzenia byście zdali śpiewająco i z czerwonymi paskami na świadectwie :) A Wy jak spędziliście dzisiejszy dzień?

ideały

Ludzie chyba od początku świata mają swoje ideały. Dla jednych są to celebryci, ludzie wybijający się w internecie a nawet proste osoby jak Wy. Pewnie dręczy was pytanie ''dlaczego nie jestem ideałem?'', to idiotyczne, ponieważ każdy z was ma w sobie coś nadzwyczajnego czego nie ma nikt inny i dzięki czemu zamienia was w to osobę idealną. Co druga dziewczyna narzeka że jest gruba (bardzo często sama to mówię), zaczynają szukać dziewczyn chudych z natury dzięki ich metabolizmom. I po co im to? O tuż chcą wyglądać tak jak one, zaczynają diety, ćwiczenia, głodówki itp., jednym się udaję tym które mają silną wolne a drugie dają sobie po chwili z tym spokój, obżerają się słodyczami znów narzekając na siebie i po paru dniach znowu diety, i tak w kółko! Z chłopakami jest już trochę inaczej albo są leniami za przeproszeniem i nic nie robią podziwiając tylko zadbanych 'przeciwników' albo robią coś ze sobą, zaczynają nad sobą pracować i wyglądają tak jak chcieli, są też osoby pomiędzy tymi dwoma typami których nie potrafię opisać, po prostu nie rozumiem ich. Bardzo wiele dziewczyn patrzy na ludzi z anoreksją bądź bulimią którzy sami doprowadzili się do tego i próbują wzorować się na nich co może skończyć się bardzo źle a nawet tragicznie. To czy ktoś ma okrągłą twarz, owalną czy jeszcze inną to tylko dzięki naturze, skośne oczka czy normalne, duże usta czy małe, zgrabny nos czy trochę większy, włosy jasne czy ciemne, kręcone czy proste, długie czy krótkie nie różnią was niczym od innych bo wszyscy w środku jesteście tacy sami. Pewnie teraz myślicie ''ideały to też wygląd wewnętrzny'', owszem to wasze magiczne charaktery, które się nie powtarzają. To sposób bycia który zależy tylko od was, nie możecie pokazywać się jako ktoś inny, musicie być sobą, pokazać siebie, to jacy jesteście. Nie przykrywajcie się tak zwanymi maskami udając kogoś innego. Każdy potrafi wyróżnić się z tłumu dzięki swojemu uosobieniu i stylu bycia. Nikt nie przemówi wam do rozsądku niż wy sami.
 Rozumiem że dążycie do ''ideałów'' których tak na prawdę nie ma, to normalni ludzie którzy pracują nas sobą, nie poddają się, dają z siebie wszystko po czym wyglądają prawie idealnie. Czemu prawie? Bo i tak mają jakieś kompleksy na punkcie swoje wyglądu bądź charakteru. Zapamiętaj jedno, jesteś niepowtarzalny, nie ma takiej drugiej osoby jak Ty, nikt nie wykona takich samych gestów, nie powie tych samych słów w tym czasie co Ty. Zacznij doceniać siebie bo kiedyś może być już za późno.

Miłego wieczoru wszystkim.